Rafał Paliński z tytułem w Mistrzostwach Powiatu Ostrołęckiego. Wyniki Turniejów dla dzieci i młodzieży!

Jak podkreślają sami zawodnicy oraz kibice, którzy licznie dopingowali zmagania tenisistów tych młodszych i tych trochę starszych, poziom w tegorocznej edycji Mistrzostw Powiatu Ostrołęckiego już dawno nie był tak wysoki. A to wszystko zwłaszcza za sprawą finałowego starcia turnieju OPEN, w którym to lepszy okazał się Rafał Paliński z Warszawy pokonując Bartosza Muracha 3:6, 6:2, 6:1.

Droga do finału dla obu zawodników nie była usłana różami. W pierwszej rundzie dzielnie opór stawiał Marcin Laskowski, a już w drugiej rundzie zwycięzca turnieju zmierzyć się musiał z późniejszym triumfatorem turnieju pocieszenia Krzysztofem Brakonieckim.

W cwierćfinale Rafał Paliński stanął w szranki z Kamilem Woźniakiem. Jednak Ostrołęczanin nie był w stanie odeprzeć ataku i musiał przełknąć gorycz porażki zjeżdżając z kortu na rowerze (przegrana 0:6, 0:6).

Na drugi dzień, w półfinale powstrzymać Rafała Palińskiego próbował Mateusz Matyczak, który po ostatnich sukcesach w Białymstoku miał nadzieję na dobry występ. Jednak jak się okazało, twarda głowa i tenisowe umiejętności, których nabył w stolicy Podlasia nie wystarczyły na reprezentanta stolicy Polski. Mateusz przegrał 1:6, 3:6 i pozostało mu kibicowanie i zagrzewanie do boju młodszego kolegi Bartosza Muracha.

Wspomniany wyżej drugi z finalistów na swojej drodze pokonał kolejno Bogumiła Podolaka z wynikiem 6:2, 6:4, który zaledwie kilka tygodni temu wraz z Kamilem Woźniakiem sięgnęli po tytuł Deblowych Mistrzostw Ostrołęki. Następnie w ćwierfinale Bartek ograł kolegę z uczelnianej ławki Pawła Kołodziejskiego z Warszawy 6:1, 6:3.

W półfinale rywalem Bartka był Mariusz Sierzputowski z Łomży, który zajmuje 6 miejsce w ostrołęckim rankingu. Wynik jednak pozytywny dla Ostrołęczanina 6:2, 6:1.

No i finał, prawdziwe widowisko tenisowe, na które zebrała się cała śmietanka ostrołęckich kibiców. Można wręcz powiedzieć, że niektórzy jak niedźwiedzie wybudzili się z zimowego snu tylko po to, aby objerzeć ten spektakl, który zafundowali nam Bartosz Murach oraz Rafał Paliński.

W pierwszym secie byliśmy świadkami ostrej i szybkiej gry z obu stron kortu. Gromkie oklaski, które padały po każdej wymianie było słychać na pobliskich osiedlach. Zawodnicy wygrywali kolejno swoje podania aż do stanu 3:3, kiedy to Bartek przełamał Rafała i nie pozwolił mu już w tym secie wygrać gema.

Emocje i niesamowity poziom nie opadły z początkiem drugiego seta. Bartek cały czas napierał na rywala i już witał się z gąską gdy na tablicy wyników widniał wynik 1:0, 40:15. Jednak zimna krew i wieloletnie doświadczenie na kortach całej Polski zebrane przez Rafała nie dopuściły do przełamania. Od tego momentu widać było okres słabszej gry młodszego z zawodników.

Rafał wykorzystał moment i widząc, że nic nie przyjdzie łatwo, przycisnął jeszcze bardziej. Z każdą kolejną piłką grał coraz lepiej i kolejne dwa sety padły łupem Palińskiego.

Nie mniejsze emocje towarzyszyły zmaganiom młodszym tenisistom. Niektórzy z nich odnosili swoje pierwsze zwycięstwa w swojej tenisowej karierze, a niektórzy jak rutyniarze zgarniali wygrane jak swoje, a towarzyszący im rodzice wspierali swoich podopiecznych.

W kategorii pomarańczowej zawodnicy rywalizowali każdy z każdym. Najlepszy okazał się Julian Żerański pokonując wszystkich swoich rywali. Drugie miejsce zdobyła Matylda Nakielska, a na najniższym stopniu podium stanęła Aniela Podolak. Na czwartym, tak nielubianym przez zawodników miejscu, bo tuż za podium znalazł się Olek Galan.

W kategorii zielonej uczestnicy zostali rozdzieleni do dwóch grup. Zawodnicy z dwóch pierwszych miejsc z każdej grupy przechodzili do fazy półfinałów. I tym sposobem w pierwszym półfinale Oliwier Iglik pokonał Marcela Mynyka 4:1, a w drugim półfinale Julian Żerański, biorący udział również w tej kategorii pokonał Paulinę Bieżuńską 4:2. W finale po zaciętym meczu lepszy okazał się Oliwier pokonując Juliana 4:3(7:4). W meczu o trzecie miejsce Paulina Bieżuńska wygrała z Marcelem Mynykiem 4:2.

W najstarszej kategorii wiekowej czyli w turnieju młodzieżowym wygrał niekwestionowany faworyt Jakub Bieżuński w finale pokonując Oliwiera Jasionka 6:0. W półfinale Kuba z tym samym wynikiem ograł swoją siostrę, Paulinę. Natomiast Oliwier w półfinale pokonał Jakuba Sagałę 6:3. W meczu o trzecie miejsce nie był on w stanie wyjść na kort i skreczował mecz i tym samym Bieżuńska Paulina zajęła trzecie miejsce.

Dziękujemy wszystkim zawodnikom, rodzicom  oraz kibicom za miło spędzony czas. Dziękujemy również Starostwu Powiatowemu, które ufundowało nagrody dla najlepszych zawodników.